So Alice

             Nowy sezon, to również nowa kolorystyka w makijażu.Pokażę Wam Dziś moje  wiosenne nowości z działu kolorówka. Prawda jest taka ,że ze względu na noszenie maseczek zimą unikałam makijażu. Tu zimno, spod maski paruje-parę razy nawet maskara zaczęła mi się rozmazywać. Poza tym jaki to makijaż bez malowania ust, niepełny,  prawda ?             KREDKA  NUDESTIX    Jest to gruba kredka do oczu w kolorze złotego brązu o nazwie Burnish. Pożegnałam się jakiś czas temu z totalnymi matami i lubię gdy oko mi trochę połyskuje. Kredka jest miękka i trwała. Będę polować na inne kosmetyki tej firmy.               Paletka Ciate    Firma Ciate do tej pory kojarzyła mi się z lakierami do paznokci. Paletkę tą nabyłam razem z jajkiem wielkanocnym które było dostępne we francuskim Glossy Box. Cienie są w tonacji różu i brązu. Są świetnie napigmentowane i bardzo dobrze się nakładają. Przyznam ,że zadowolona jestem z tego produktu.           Paletka HUDA BEAUTY         O firmie Huda zapewne słysz

      U mnie dziś powyżej 20 stopni ciepła więc pozwoliłam sobie na stylizację z pomarańczowymi sandałami. Główną jednak rolę w tej nieprzekombinowanej stylówce gra milutki, brzoskwiniowy kardigan.              Cardigan - Des Petits Hauts           Dress - Zara           Bag - Guess           Sandals- New Look

    Zestaw dzisiejszy jest w żywym , cyklamenowym kolorze. Mam słabość do ostrych barw więc nie zastanawiałam się długo nad zakupem .  Sweterek jest bardzo ciepły i pasuje również do jeansów. Ostatnio ciągnie mnie bardzo do takich kardiganów- które jeszcze niedawno uważałam za babcine  :-)                            Skirt, cardigan, top - Zara                         Heels - San Marina

       Trochę za dużo światła wdarło się do dzisiejszych zdjęć.Granatowo-białą bazę postanowiłam ożywić czerwoną marynarką.                             Top , blazer - Morgan de toi                           Pants  - Promod                           Shoes - San Marina

            Hej kochani, wracam po dłuższej przerwie do Was . Inne sprawy całkowicie mnie pochłonęły i nie miałam czasu na swoje hobby. Obiecuję pojawiać się częściej choć to będzie również zależało od mojego fotografa. Druga sprawa to moda tego roku - wiele tegorocznych trendów już było  ponad 20 lat temu - a to nie jest dla mnie niczym świeżym. Sandałki z cienkich paseczków na pewno nie pojawią się na moich stopach gdyż doświadczenia mam z nimi wręcz traumatyczne  ;-) Bluzki odkrywające połowę brzucha wyglądają tylko dobrze na osobie o ładnym brzuchu -więc też nie dla mnie. Fason torebek też był i żałuję że się ich pozbyłam . Skłaniam się , ewentualnie, do sukienek z satyny. Szerokie nogawki są również wielkim hitem ale nie każda sylwetka wygląda w nich dobrze. A tak szczerze- mieszkając we Francji nie widzę w ogóle tych trenów na ulicach. Wniosek z tego , że nadal będziemy kombinować i niekoniecznie ubierać to co jest super modne bo to nie zawsze zmienia korzystnie nasz wygląd.   Dz