Poppies
Opalenizna latem bywa czymś oczywistym i wręcz oczekiwanym.Ja w tym roku przełamię ten stereotyp bo będę świecić bielą mojej skóry. Nie mam na to czasu ani ochoty a jeśli chodzi o samoopalacze to naprawdę mam złe doświadczenia. Kiedyś tak wysprejowałam nogi iż pojawiły się na moich nogach ciemne smugi.W skutek tego do pracy chodziłam w spodniach gdy było 35+ a koleżanki miały ubaw ;-)
Tak więc pozuję dziś blada a dla kontrastu założyłam romper z nadrukiem w maki .
Romper - H&M
Super na upalne dni. Używam kremów brązujących, jestem z nich zadowolona bo też się nie opalam. Serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJaki cudny wzór, zakochałam się :-) Idealny na upalne dni, co do opalenizny z samoopalacza, to ja kiedyś dostałam takie uczulenie i nie były to tylko nogi... także tez świecę bielizną i wcale się tym nie przejmuje :-)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kwiatowy motyw! Uwielbiam takie lekkie, kobiece stylizacje :)
OdpowiedzUsuńBeautiful.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :D Ja też pozostaję biała tego lata :D Nie mogę się opalać, bo mam uczulenie na słońce.
OdpowiedzUsuńPiękny ten komplecik, uwielbiam motyw maków :)
Idealne ubranie na upalne dni. Wzór bardzo kobiecy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wzór :). Zastanawiałam się, czy nie kupić sobie czegoś w maki, choć bardziej celowałam w sukienkę :)
OdpowiedzUsuńJa za opalaniem nie przepadam, wolę dbać o skórę. Bardzo ładne kolory na stylizacji :)
OdpowiedzUsuńSuper prezentuje się Twoja stylizacja :D Ja nie przepadam za opalaniem :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ślicznie wyglądasz! Podoba mi się ta stylizacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka
Jelonkowa
Dear Alice, such a cute romper!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Też się nie opalam, od lat. I nie smaruję niczym, bo mi się nie chce :D Maki na lato idealne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) na luzie ale i modne :)
OdpowiedzUsuńJa też się nie opalam:)))ślicznie wyglądasz?))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJa nie lubię się opalać i uważam, że źle wyglądam opalona, a niestety opalenizna łapie mnie bardzo szybko- dlatego jak tylko zaczynają się cieplejsze dni, inwestuję w krem z najwyższym możliwym filtrem, jaki uda mi się znaleźć ;D Romper bardzo fajny, jak znalazł na upały :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kostium. Ja uwielbiam się opalać, a przede wszystkim być opalona. Nie ma nic lepszegp niż plażowanie, a potem piękna i zmysłowa opalenizna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
You look amazing, the outfit is so beautiful!
OdpowiedzUsuńxx
Komplecik śliczny. Nie wszyscy się lubią opalać. Ja też mało w tym roku korzystam ze słońca. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczny kombinezon :) Chociaż ja ich nie noszę, nie są dla mnie zbyt wygodne :)
OdpowiedzUsuńAmazing outfit dear, you look great :*
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten romper 😍
OdpowiedzUsuńŚlicznie w nim wyglądasz 😍
Nie każdy się lubi opalać -najważniejszy aby dobrze się czuć w swojej skórze:nieważne czy opalona jest ta skóra czy nie 😉
Pozdrawiam
super jest! lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńLooks great and love the heels :-D
OdpowiedzUsuńPięknie kochana wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńKtoś chodzi opalony, by ktoś inny mógł świecić bielą skóry :D Ja się na przykład nie opalam, bo nie mogę, więc witaj kochana w klubie.
Pozdrawiam serdecznie!
He, he, ja też nie lubię się opalać, więc razem będziemy świeciły bladymi kończynami. :D
OdpowiedzUsuńA maki to świetny print. ;)
Fajnie kwieciście :)
OdpowiedzUsuńMaki uwielbiam, zarówno te w ogrodzie jak i jako motyw na materiale :) W tym orku udało mi się wyhodować ładną ich odmianę z nasion :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam samoopalacza bo sie boje skutków
OdpowiedzUsuńPięknie przełamany stereotyp ;). Opalenizna to kwestia mody, np. pod koniec XIX w. kojarzyła się z ludźmi pochodzącymi z niższych sfer. Elity charakteryzowały się alabastrową karnacją. Zatem możesz czuć się wyróżniona ;).
OdpowiedzUsuńnice
OdpowiedzUsuńThis is a cute romper! You look lovely.
OdpowiedzUsuń